Suwerenność energetyczna Polski a wyzwania związane z budową nisko - i zeroemisyjnej energetyki na przykładzie budowy koncernu multienergetycznego Orlen-Lotos-PGNiG

Marcin Rosołowski

Suwerenność energetyczna Polski a wyzwania związane z budową nisko - i zeroemisyjnej energetyki na przykładzie budowy koncernu multienergetycznego Orlen-Lotos-PGNiG

Polska gospodarka stoi przed największym po 1989 roku wyzwaniem w zakresie energetyki. W bardzo krótkim okresie musi przebudować system, którego jądrem jest energetyka węglowa, w kierunku energetyki opartej o źródła nisko- i zeroemisyjne.

Czasokres i kształt tych zmian jest determinowany bardzo rygorystyczną i konsekwentną polityką klimatyczną Unii Europejskiej. Na tę politykę nie można jednak patrzeć w oderwaniu od światowych trendów. Odwrót od energetyki opartej o surowce kopalne to nie tylko Europa, to również Stany Zjednoczone. Zaangażowanie wielkiego biznesu w ten kierunek zmian jest dodatkowym potwierdzeniem, że zeroemisyjność to kierunek, od którego nie ma odwrotu. Przykładowo, światowy potentat naftowy, Saudi Aramco, ogłosił, że zamierza być światowym numerem jeden w zakresie technologii wodorowych. W tym kierunku zmierzają m.in. porozumienia z Chinami i Japonią, a w Europie w Bilbao, wraz z koncernem Repsol Saudi Aramco buduje jedną z największych na świecie fabryk paliw syntetycznych, wykorzystujących odnawialny wodór i CO2 jako jedyne surowce. Zakład ma zostać oddany do użytku w 2024 r., z mocą startową ponad 2100 ton rocznie[1].

Dla Polski tak radykalne – i szybkie – zmiany nie są tylko poważnym wyzwaniem. Są również szansą na zbudowanie trwałych rozwiązań w zakresie suwerenności energetycznej, poważnie ograniczonej poprzez uzależnienie naszej energetyki i gospodarki od paliw kopalnych. To uzależnienie jest zresztą problemem całej Unii Europejskiej, szczególnie odczuwalnym od roku 2020, kiedy to wskutek najpierw pandemii COVID-19, a potem rosyjskiej napaści na Ukrainę, zachwianiu uległy światowe łańcuchy dostaw. Gospodarka UE jest trzecią gospodarką świata pod względem zapotrzebowania na energię pierwotną, po gospodarkach Chin i USA, ale jej zależność od importu energii jest wyższa niż w gospodarce chińskiej i amerykańskiej. Wśród gospodarek G20, które są najbardziej zależne od importu energii znajdują się Niemcy i Włochy, ważne państwa unijne.

Przyjęte przez Komisję Europejską regulacje klimatyczne, stanowiące jeden z elementów europejskiego Zielonego Ładu, mają doprowadzić do osiągnięcia celu, polegającego na osiągnięciu przez Unię Europejską neutralności klimatycznej do 2050 r. W grudniu 2020 r. ministrowie z krajów członkowskich osiągnęli porozumienie odnośnie podejścia ogólnego do przedstawionego przez KE projektu europejskiego prawa klimatycznego i zatwierdzili cel redukcyjny, zgodnie z którym do roku 2030 emisje gazów cieplarnianych netto (czyli emisji po odliczeniu pochłaniania) w UE spadną co najmniej o 55% w stosunku do roku 1990. W kwietniu 2021 r. negocjatorzy Rady i Parlamentu Europejskiego osiągnęli wstępne porozumienie polityczne odnośnie europejskiego prawa klimatycznego, a w czerwcu tego samego roku zakończono procedurę przyjmowania prawa. Cel redukcyjny stał się wiążący dla Unii Europejskiej i jej państw członkowskich.

Europejskie prawo klimatyczne przewiduje, że powstanie Europejska Naukowa Rada Doradcza ds. Zmian Klimatu, złożona z 15 ekspertów naukowych z różnych państw – nie więcej niż dwóch posiadających to samo obywatelstwo. Misją Rady będzie doradztwo naukowe i sprawozdawczość na temat celów klimatycznych oraz międzynarodowych zobowiązań UE w ramach porozumienia paryskiego. Zdecydowano również, że Komisja Europejska zaproponuje pośredni cel klimatyczny na 2040 r. oraz opublikuje przewidywany budżet UE w zakresie redukcji gazów cieplarnianych na lata 2030-2050, z załączeniem podstawowej metodologii.

Budowa zielonej energetyki i powiązana z tym suwerenność energetyczna i surowcowa to cel, który łączy Polaków ponad politycznymi podziałami. We wrześniu 2021 r. Instytut Staszica przeprowadził na panelu Ariadna badania opinii publicznej na ogólnopolskiej próbie reprezentatywnej 1063 osób.

Zdecydowana większość badanych (73 proc.) była zdania, że Polska powinna odchodzić od energetyki węglowej na rzecz przyjaznej środowisku. Odsetek aprobaty był zdecydowanie większy wśród mieszkańców dużych i wielkich miast, niż mieszkańców wsi (79% vs 66%). Jednocześnie 60 proc. deklarowało przekonanie, że wdrożenie ekologicznej energetyki nie musi wiązać się z drastycznym wzrostem cen prądu. W taki stan rzeczy wierzą przede wszystkim osoby młode (18-24 lata), które deklarują przywiązanie do zdrowego trybu życia i wykazujące zaangażowanie w sprawach troski o środowisko naturalne.

70% respondentów wyraziło pogląd, że budową nowej, ekologicznej energetyki w Polsce powinny zajmować się przede wszystkim polskie firmy. Ekologiczna energetyka w Polsce powinna opierać się na własnych źródłach energii – tak zadeklarowało 82% Polaków, przy braku istotnych różnic między grupami demograficznymi czy preferencjami politycznymi. Dwie trzecie badanych wskazało, że Polska powinna uniezależniać się od dostaw surowców energetycznych z Rosji i Niemiec. Respondenci byli zgodni, że budowa przyjaznej środowisku energetyki w Polsce powinna być wspólnym celem łączącym wszystkich polityków różnych opcji (86%)[2].

Te dane pokazują, że idea budowy energetyki opartej o nisko- i zeroemisyjne źródła, dokonywana przez polskie firmy, zgadza się z oczekiwaniami większości Polaków. Sfinalizowany formalnie 2 listopada 2022 r. proces połączenia grup kapitałowych Orlen, Lotos i PGNiG jest właśnie elementem budowy zielonej energetyki polskimi rękami. Co więcej, jest jedynym realnym modelem doprowadzenia do tego celu.



W listopadzie 2020 r. PKN Orlen ogłosił Strategię Grupy Kapitałowej Orlen do 2030 r. Polski koncern, jako pierwszy nie tylko w kraju, ale w Europie Środkowo-Wschodniej, ogłosił oficjalnie cel w postaci osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 r.[3]

Zgodnie z tym dokumentem, transformacja koncernu w kierunku grupy multienergetycznej, będzie oparta o energetykę odnawialną i gazową, efektywną, niskoemisyjną produkcję rafineryjno-petrochemiczną, własne wydobycie węglowodorów oraz zintegrowaną ofertę dla klientów indywidualnych. Do 2030 roku Grupa Orlen deklaruje przeznaczenie na inwestycje łącznie 140 mld zł, aktywnie zarządzając portfelem projektów biznesowych. Około 85 mld zł zostanie zainwestowane w nowe, perspektywiczne obszary związane przede wszystkim z energetyką odnawialną i zaawansowaną petrochemią. Z kolei na zwiększenie efektywności obecnych aktywów Grupa przeznaczy 55 mld zł.

Bardzo istotny jest fakt, że w Strategii znalazło się zobowiązanie osiągnięcia długofalowego celu Grupy, czyli całkowitej neutralności emisyjnej w 2050 roku. Do 2030 roku Orlen zobowiązał się do redukcji emisji dwutlenku węgla o 20% z obecnych aktywów rafineryjnych i petrochemicznych oraz o 33% na MWh w obszarze energetyki. Wymiernym efektem finansowym wdrożenia tej strategii ma być dwuipółkrotny wzrost wyniku EBITDA, do poziomu ok. 26 mld zł w 2030 roku.

Kluczowym obszarem rozwoju Grupy Orlen do roku 2030 ma być energetyka, oparta głównie o odnawialne źródła energii i wspierana mocami gazowymi. Do 2030 roku Koncern zamierza osiągnąć poziom 2,5 GW mocy zainstalowanych w źródłach odnawialnych. 1,7 GW zapewnić mają morskie farmy wiatrowe (offshore), natomiast 0,8 GW źródła lądowe w postaci elektrowni wiatrowych i instalacji fotowoltaicznych. Pięciokrotny wzrost mocy z OZE planowany jest przy założeniu, że realizowany projekt morskiej farmy wiatrowej Baltic Power, po pozyskaniu partnera do spółki joint venture, zwiększy potencjał wytwórczy Koncernu o maksymalnie 0,6 GW.

Realizacja celów strategii wiąże się z inwestycjami w nowe obszary, zwłaszcza w badania i rozwój oraz innowacje. Orlen w ciągu dekady przeznaczyć ma na ten cel łącznie ok. 3 mld zł, czyli około 3% wszystkich nakładów inwestycyjnych. Środki te zostaną przeznaczone m.in. na rozwój funduszu Corporate Venture Capital oraz działalność Centrum Badawczo-Rozwojowego Grupy Orlen. Te środki umożliwią między innymi intensyfikację projektów z zakresu technologii wodorowych.

Warto przypomnieć, że w październiku ub. r. Orlen podpisał list intencyjny (wspólnie z 24 innymi podmiotami) w sprawie utworzenia Mazowieckiej Doliny Wodorowej. Produkowany w niej wodór będzie wykorzystywany m.in. w transporcie, energetyce, gospodarce komunalnej i rolnictwie. Koncern jako lider tego projektu jest odpowiedzialny m.in. za określenie celów Doliny i przygotowanie strategii jej działania.[4]

Idea „większego Orlenu” a budowa nisko- i zeroemisyjnej energetyki. Strategia rozwoju PKN Orlen do 2030 r.

W listopadzie 2020 r. PKN Orlen ogłosił Strategię Grupy Kapitałowej Orlen do 2030 r. Polski koncern, jako pierwszy nie tylko w kraju, ale w Europie Środkowo-Wschodniej, ogłosił oficjalnie cel w postaci osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 r.[5]

Zgodnie z tym dokumentem, transformacja koncernu w kierunku grupy multienergetycznej, będzie oparta o energetykę odnawialną i gazową, efektywną, niskoemisyjną produkcję rafineryjno-petrochemiczną, własne wydobycie węglowodorów oraz zintegrowaną ofertę dla klientów indywidualnych. Do 2030 roku Grupa Orlen deklaruje przeznaczenie na inwestycje łącznie 140 mld zł, aktywnie zarządzając portfelem projektów biznesowych. Około 85 mld zł zostanie zainwestowane w nowe, perspektywiczne obszary związane przede wszystkim z energetyką odnawialną i zaawansowaną petrochemią. Z kolei na zwiększenie efektywności obecnych aktywów Grupa przeznaczy 55 mld zł.

Bardzo istotny jest fakt, że w Strategii znalazło się zobowiązanie osiągnięcia długofalowego celu Grupy, czyli całkowitej neutralności emisyjnej w 2050 roku. Do 2030 roku Orlen zobowiązał się do redukcji emisji dwutlenku węgla o 20% z obecnych aktywów rafineryjnych i petrochemicznych oraz o 33% na MWh w obszarze energetyki. Wymiernym efektem finansowym wdrożenia tej strategii ma być dwuipółkrotny wzrost wyniku EBITDA, do poziomu ok. 26 mld zł w 2030 roku.

Kluczowym obszarem rozwoju Grupy Orlen do roku 2030 ma być energetyka, oparta głównie o odnawialne źródła energii i wspierana mocami gazowymi. Do 2030 roku Koncern zamierza osiągnąć poziom 2,5 GW mocy zainstalowanych w źródłach odnawialnych. 1,7 GW zapewnić mają morskie farmy wiatrowe (offshore), natomiast 0,8 GW źródła lądowe w postaci elektrowni wiatrowych i instalacji fotowoltaicznych. Pięciokrotny wzrost mocy z OZE planowany jest przy założeniu, że realizowany projekt morskiej farmy wiatrowej Baltic Power, po pozyskaniu partnera do spółki joint venture, zwiększy potencjał wytwórczy Koncernu o maksymalnie 0,6 GW.

Realizacja celów strategii wiąże się z inwestycjami w nowe obszary, zwłaszcza w badania i rozwój oraz innowacje. Orlen w ciągu dekady przeznaczyć ma na ten cel łącznie ok. 3 mld zł, czyli około 3% wszystkich nakładów inwestycyjnych. Środki te zostaną przeznaczone m.in. na rozwój funduszu Corporate Venture Capital oraz działalność Centrum Badawczo-Rozwojowego Grupy Orlen. Te środki umożliwiają między innymi intensyfikację projektów z zakresu technologii wodorowych.

Warto przypomnieć, że w październiku ub. r. Orlen podpisał list intencyjny (wspólnie z 24 innymi podmiotami) w sprawie utworzenia Mazowieckiej Doliny Wodorowej. Produkowany w niej wodór będzie wykorzystywany m.in. w transporcie, energetyce, gospodarce komunalnej i rolnictwie. Koncern jako lider tego projektu jest odpowiedzialny m.in. za określenie celów Doliny i przygotowanie strategii jej działania.[6]

Konsolidacja Orlen, Lotos i PGNiG w kontekście suwerenności energetycznej

Połączenie trzech kontrolowanych przez Skarb Państwa grup kapitałowych – Lotosu, Orlenu i PGNiG – miało na celu wzmocnienie suwerenności energetycznej Polski i stworzenie narodowego koncernu multienergetycznego. To konsolidacja, która miała przynieść korzyści nie tylko dla poszczególnych podmiotów, ale i dla całego kraju w kontekście transformacji energetycznej.

Główne elementy zewnętrzne, które wpłynęły na decyzję o konsolidacji, to polityka klimatyczna Unii Europejskiej oraz konieczność umocnienia pozycji koncernów na rynku krajowym i zagranicznym. Ponadto, jednym z kluczowych celów było uniezależnienie się od importu surowców z Rosji, co nabrało dodatkowego znaczenia po rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Sektor energetyczny odpowiada za trzy czwarte emisji gazów cieplarnianych w Unii Europejskiej. Transformacja w kierunku odnawialnych źródeł energii, rozproszonej produkcji oraz cyfryzacji stała się kluczowym elementem Europejskiego Zielonego Ładu. Konsolidacja miała pomóc w przeprowadzeniu tej transformacji oraz wzmocnieniu strategicznej pozycji kraju w kontekście wyzwań energetycznych.

Konsolidacja miała na celu osiągnięcie kilku efektów, w tym wsparcie transformacji energetycznej, stworzenie narodowego koncernu zdolnego do wspierania strategicznych celów Polski, rozwój inwestycji i tworzenie miejsc pracy. Połączone podmioty, dzięki zintegrowanemu zarządzaniu i optymalizacji struktury organizacyjnej, mogą realizować duże projekty inwestycyjne oraz lepiej reagować na zmiany na rynkach światowych.

Jednym z kluczowych argumentów za fuzją było uniezależnienie się od rosyjskich surowców. Współpraca z Saudi Aramco pozwoliła na zapewnienie alternatywnych dostaw ropy naftowej, co miało istotny wpływ na dywersyfikację źródeł surowców energetycznych. Dzięki tej fuzji Orlen zyskał zdolność do realizacji projektów takich jak budowa kompleksu petrochemicznego w Gdańsku, co wpływa na stabilność i rozwój sektora energetycznego w Polsce.

Ponadto, konsolidacja pozwoliła na stworzenie silnego podmiotu, zdolnego do realizacji zaawansowanych projektów inwestycyjnych, takich jak morskie farmy wiatrowe czy rozwój technologii wodorowych. W efekcie, nowy koncern jest lepiej przygotowany do prowadzenia polityki energetycznej zgodnej z interesem narodowym, co jest kluczowe w obecnym, niestabilnym otoczeniu geopolitycznym.

Fuzja Orlen-PGNiG w kontekście suwerenności energetycznej

Połączenie (powiększonego już o Grupę Lotos) Orlenu z Grupą PGNiG formalnie zostało zarejestrowane 2 listopada 2022 roku. Już na etapie planowania tej fuzji komunikowano korzyści wynikające z konsolidacji, również w kontekście wzmocnienia suwerenności energetycznej i surowcowej oraz bezpieczeństwa energetycznego Polski. Grupa PGNiG, największy w kraju producent gazu ziemnego, była szczególnie narażona na wahania koniunktury i zmiany cen ropy oraz gazu, co wiązało się z dominującą rolą segmentu upstream. Ekspozycję wyników PGNiG na wahania cen ropy i gazu ziemnego można zniwelować poprzez wydłużenie łańcucha wartości o segment downstream. Ceny produktów segmentu downstream cechują się dużo mniejszymi wahaniami, a to przełoży się na zwiększoną stabilność wyników połączonego podmiotu.

Liberalizacja na rynku gazowym dla PGNiG jako osobnej grupy niosła ryzyko utraty udziałów rynkowych w przypadku pojawienia się na polskim rynku konkurencji. Jak wyglądał potencjał PGNiG w przeddzień konsolidacji? Łączna produkcja gazu ziemnego osiągnęła w 2021 roku poziom 5,4 mln m3, a ropy – 1,4 mln ton. Jako największy w Polsce dystrybutor gazu ziemnego, PGNiG w 2020 roku sprzedał ponad 30 mln m3 odbiorcom spoza grupy. Grupa miała 98% udziałów w polskim rynku wydobycia gazu ziemnego, a 82% w rynku sprzedaży detalicznej gazu. Aktualne prognozy spółki przewidują jednak stopniowy spadek wydobycia krajowego w perspektywie kolejnych lat, przy CAGR na poziomach -4% dla ropy i -7% dla gazu ziemnego, w perspektywie roku 2035.

Po stronie niewątpliwych aktywów należy zapisać fakt, że energetyka gazowa stanie się jednym z najistotniejszych elementów systemu energetycznego Polski w okresie przejściowym, bilansując produkcję energii ze źródeł odnawialnych.

Choć w krótkoterminowej perspektywie pozycja PGNiG pozostałaby bardzo silna, to skala wyzwań, z którymi musiałaby poradzić sobie spółka, w dłuższym okresie byłaby poważna. W segmencie poszukiwania i wydobycia konieczne będzie reinwestowanie w celu uzupełnienia portfolio. W sektorze obrót i magazynowanie należy się spodziewać dużej ekspozycji na długoterminowe kontrakty LNG, zaś w sektorze dystrybucji gazu konieczna będzie optymalizacja kosztów.

Kluczowe korzyści z połączenia Grup Orlen i PGNiG, wpływające na suwerenność energetyczną Polski, są następujące:

  • Wejście do zintegrowanej Grupy i połączenie z segmentem downstream PKN ORLEN ograniczy wysoką ekspozycję PGNiG na zmiany cen ropy i gazu, stabilizując osiągane wyniki finansowe. Pozwoli zatem budować bezpieczeństwo energetyczne Polski w skuteczniejszy sposób.
  • Połączenie PKN ORLEN i PGNiG umożliwi optymalizację i integrację wydobycia własnego węglowodorów na rynkach, na których spółki już dzisiaj są obecne, w szczególności na norweskim, ale też m.in. kanadyjskim i pakistańskim oraz polskim. Fuzja pozwoli także na skoordynowanie działań w zakresie dywersyfikacji źródeł surowców energetycznych, w tym dalszy rozwój zróżnicowanego portfela dostaw LNG.
  • Wejście do silnej grupy pod marką Orlen pozwoli na stworzenie zintegrowanego portfolio energetycznego w kraju, opartego o OZE i efektywne elektrownie gazowe, bilansujące nieregularny profil wytwarzania źródeł odnawialnych.
  • Konsolidacja dwóch grup pomoże usprawnić zarządzanie zasobami paliw kopalnych w Polsce i wdrożyć najlepsze praktyki efektywności operacyjnej i inwestycyjnej. W wyniku fuzji możliwe będzie bardziej efektywne zarządzanie bazą surowców, co ograniczy ryzyko wynikające ze zmienności rynku ropy i gazu, a także zwiększenie skali wykorzystania unikalnego potencjału PGNiG w zakresie realizacji projektów poszukiwawczych (w odniesieniu do badań geologicznych i wierceń). W konsekwencji połączenie Orlenu i PGNiG przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego Polski i regionu, które jest szczególnie ważne w obecnej sytuacji geopolitycznej.
  • Połączone podmioty będą mogły lepiej odpowiadać na potrzeby energetyczne w newralgicznym okresie przejściowym między energetyką opartą na węglu a energetyką odnawialną, wykorzystując w tym celu energię wytwarzaną z gazu.

Większy Orlen – potężne środki na nowe inwestycje

O roli Orlenu połączonego z grupami Lotos i PGNiG w zapewnieniu suwerenności energetycznej Polski świadczy skala nowego podmiotu. Powstanie koncernu, który zalicza się do jednej ze 150 największych światowych firm, wpisuje się w działania na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski i całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, w tym m.in. Litwy, Łotwy, Estonii oraz Czech i Słowacji. Orlen komunikuje, że koncern multienergetyczny odnotuje przychody na poziomie ponad 250 mld zł rocznie i będzie obsługiwał ok. 100 mln klientów w Europie. Wzmocni pozycję lidera transformacji systemu energetycznego, opierając inwestycje na nisko- i zeroemisyjnych źródłach wytwarzania energii, a także realizując przedsięwzięcia m.in. w obszarze zielonej energetyki, w tym morskich i lądowych farm wiatrowych oraz fotowoltaiki.

Koncern będzie prowadzić inwestycje w paliwa alternatywne, małą energetykę jądrową i biomateriały, co istotnie przyczyni się do zmniejszenia uzależnienia polskiej gospodarki od paliw kopalnych. W wyniku połączenia firm wzrośnie skala nakładów inwestycyjnych na rozwój poszczególnych segmentów biznesowych. Tylko w 2021 roku Grupa ORLEN przeznaczyła na inwestycje rekordowe 9,9 mld zł, natomiast nakłady inwestycyjne na rok 2022 mają wynieść najwięcej w historii firmy, bo aż 15,2 mld zł.

W wyniku połączenia Orlenu i PGNiG, a wcześniej także Grupy LOTOS, udział Skarbu Państwa w połączonym koncernie wzrósł do blisko 50%, co oznacza, że kontrola nad nim zostanie dodatkowo wzmocniona. Będzie to zdecydowanie więcej niż w samym Orlenie przed fuzją z Lotosem i PGNiG, kiedy udziały Skarbu Państwa wynosiły ok. 27,5%. Tym samym Orlen będzie spółką giełdową, w pełni zabezpieczoną i nadzorowaną przez Skarb Państwa.

Orlen po fuzji z Lotosem i PGNiG jest największą grupą w naszym regionie Europy. W zakresie skumulowanej działalności wydobywczej i rafineryjnej jest dwa razy większy od MOL i o 10% większy od austriackiego OMV, a porównywalny z hiszpańskim Repsolem. Większy Orlen jest trzecią co do wielkości grupą rafineryjną w Europie (moce 44,2 mln ton rocznie), ustępując tylko Exxon Mobil (75,7 mln ton) i Totalowi (65,6 mln ton). Według prognoz podawanych przez Orlen, połączona grupa w pierwszym pełnym roku działalności (2023) osiągnie 350-400 mld zł przychodów.

Koncern multienergetyczny pod marką Orlen planuje przeznaczać na inwestycje – w tym w nisko- i zeroemisyjną energetykę, stanowiącą podstawę naszej energetycznej suwerenności w przyszłych latach – 25-30 mld zł rocznie. To ponad 5% całości inwestycji w polskiej gospodarce w 2021 roku. Konsolidacja ułatwi pozyskanie i zabezpieczenie środków finansowych na transformację energetyczną, realizację zaawansowanych projektów inwestycyjnych, m.in. w energetykę odnawialną, energetykę gazową, w obszarze pozyskania węglowodorów (projekty wydobywcze oraz biogazowe), petrochemię, zaangażowanie w projekty innowacyjne, w tym związane z produkcją paliw alternatywnych, jak również dalszą ekspansję geograficzną. W oczywisty sposób koncern multienergetyczny będzie w lepszej pozycji negocjacyjnej z dostawcami surowców oraz partnerami biznesowymi i technologicznymi.

Wnioski

Formalna finalizacja połączenia trzech grup kapitałowych, kontrolowanych przez Skarb Państwa – Orlenu, Lotosu i PGNiG – to początek wielkiego procesu, którego finałem będzie stworzenie zupełnie nowej w polskiej gospodarce i polskiej energetyce jakości: jednego z największych europejskich koncernów multienergetycznych. Koncern ten, pod marką Orlen, będzie naturalnym liderem polskiej transformacji energetycznej, dysponując odpowiednim potencjałem i budżetem na inwestycje.

Budowa takiego koncernu ma kapitalne znaczenie dla procesu zapewnienia Polsce energetycznej suwerenności:

  • Sytuacja, w której liderem zmian w polskiej energetyce byłyby zagraniczne podmioty, w naturalny sposób uzależniałaby ją od zagranicznego kapitału. Zielone zmiany w Unii Europejskiej z punktu widzenia polskiego interesu narodowego nie powinny polegać na zamianie utrzymywanego przez lata uzależnienia od rosyjskich surowców na uzależnienie od kapitału i technologii pochodzących z innych państw.
  • Dzięki przeprowadzonej fuzji udało się przyspieszyć proces odchodzenia od rosyjskich surowców, zwłaszcza dzięki kontraktowi na ropę z Saudi Aramco.
  • Połączenie z Lotosem praktycznie blokuje zakusy na prywatyzację całości bądź części tej grupy, do czego przymiarki (sprzedaż podmiotom powiązanym z Rosją) czyniono przed 2015 rokiem, a co jako dobre rozwiązanie jest przez krytyków fuzji podnoszone jeszcze teraz, już po rosyjskiej napaści na Ukrainę i całkowitej zmianie realiów geopolitycznych.
  • Potencjał nowego koncernu pozwoli na rozwijanie inwestycji m.in. z zakresu offshore (morskie farmy wiatrowe) i inwestycje w technologie wodorowe. W planach jest również pozyskanie nowych, zagranicznych koncesji dla wydobycia gazu i inwestycje w wydobycie ze źródeł krajowych.
  • Koncern o takiej skali będzie mógł szybko i sprawnie reagować na zmiany na rynkach światowych, będzie też mniej podatny na turbulencje na rynkach surowców oraz będzie miał większe możliwości negocjacyjne.
  • Wzmocnienie kontroli Skarbu Państwa nad połączonym koncernem stanowi silniejszą gwarancję dla realizowania przez większy Orlen działań zgodnych z polskim interesem gospodarczym i geopolitycznym.

Należy oczekiwać, że kolejne lata przyniosą realizację planów zawartych w strategii koncernu. Dla ich sprawnej realizacji wskazane jest wyłączenie transformacji energetycznej i inwestycji realizowanych przez Orlen z bieżącej gry politycznej i uczynienie tych kwestii przedmiotem ponadpartyjnej zgody. Alternatywą jest bowiem niepowodzenie procesu zielonych zmian w polskiej energetyce lub oddanie ich w ręce zagranicznych firm – oba te scenariusze stanowią, choć z różnych powodów, poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa gospodarczego i energetycznego RP.

Przypisy

[1] Repsol will invest 2.549 billion to boost renewable hydrogen

[2] Polacy chcą zielonej energii budowanej przez polskie firmy

[3] Strategia 2030 PKN Orlen

[4] PKN Orlen buduje Mazowiecką Dolinę Wodorową

[5] Fuzja Orlen i Lotos dobiegła końca

[6] Emisje gazów cieplarnianych w UE

[7] Jeden Orlen - wiele możliwości

[8] Arabia Saudyjska zastąpi rosyjską ropę

[9] Magdalena Miś, "Bezpieczeństwo energetyczne Polski w obliczu konfliktu na Ukrainie" [w:] Bezpieczeństwo energetyczne Polski i Europy: uwarunkowania, wyzwania, innowacje. Rzeszów 2019, s. 18.

[10] Grzegorz Onichimowski w rozmowie z Marcelim Sommerem, Fuzja Orlen i Lotos - wyzwania i możliwości

[11] Rozwój morskiej energetyki wiatrowej

Kooperacja w morskiej energetyce wiatrowej na Łotwie

[12] Arabia Saudyjska negocjuje dostawy ropy

[13] Aramco i Sinopec wzmacniają współpracę

Aramco i PTT pogłębiają współpracę energetyczną

[14] Wojna cenowa a współpraca saudyjsko-rosyjska

[15] Europa redukuje zdolności przerobu ropy

[16] Sukces inwestycji PGNiG w wydobycie

[17] Brak zwiększenia wydobycia w Polsce

[18] Taryfa na gaz na dłużej

[19] Rynek gazu ziemnego w Europie

[20] Fuzja Orlen i Lotos - komentarz

Fuzja paliwowa Orlen i PGNiG

[21] Lotos dla Rosji - szokujące dokumenty

[22] Zatrzymać zniszczenie Lotosu

Fuzja Orlenu z Lotosem - szansa

Centrum Analiz Służby Niepodległej

Dołącz do drużyny Służby Niepodleglej!

Każda złotówka przybliża nas do wydania kolejnych analiz.